Najnowsze dzieło Jana P. Matuszyńskiego, reżysera obsypanej nagrodami "Ostatniej rodziny" i serialu "Król". Produkcja przedstawia historię zbrodni, która poruszyła cały naród - śmiertelnego pobicia maturzysty Grzegorza Przemyka. W maju 1983 roku władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zaangażowały cały swój aparat państwowy, by zatrzeć okoliczności tej śmierci.
Film fabularny „Żeby nie było śladów” oparty jest o wątki zawarte w bestsellerowym, nagrodzonym Literacką Nagrodą NIKE reportażu Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”. Za produkcję filmu odpowiada Aurum Film – Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham, producenci nominowanego do Oscara „Bożego Ciała”. Swoją światową premierę film będzie miał na 78. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie „Żeby nie było śladów” powalczy o prestiżową statuetkę Złotego Lwa. Chwilę później produkcja zadebiutuje w Polsce - na 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.